W czwartek jadę na trzy dni do Wrocławia na finał konkursu polonistycznego *pochwalić się trzeba*. Postanowiłam jednak skupić się na swoim priorytecie, czyli konkursie matematycznym. Jestem już po etapie szkolnym, jeszcze w marcu odbędzie się gminny, a potem cel: powiatowy w maju. Zaopatrzyłam się już w całą księgę zadań i czas zacząć trenować! Trzymajcie kciuki!
Udało mi się też coś tam narysować. Trzy szkice machnięte między treningami na obozie.
Wybaczcie, że nie udzielałam się ostatnio na waszych blogach. Chcę, żebyście pamiętali, że regularnie tam zaglądam, ale nie zawsze mam czas komentować. Postaram się w najbliższym czasie nadrobić zaległości.
Obóz taneczny, matematyka, polski, plastyka..jaka Ty jesteś wszechstronnie utalentowana! Ja sobie coś tam kapnę jakieś opowiadanie i się na tym kończy moja kariera pisarska. A matematyka bez udzielania się w konkursach mi mija :D
OdpowiedzUsuńSzkice mnie się podobają najbardziej ten pierwszy i kruk. Życzę Ci jak najwięcej czasu na rysowanie! Aha, no i powodzenia w konkursie! :D
Jesteś mega ambitna i utalentowana, podziwiam cię za to i oby tak dalej ^^ Ostatni szkic najbardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńRysunki bardzo przyjemne dla oka. Fajnie, że starasz się robić to, co lubisz :)
OdpowiedzUsuńNo i powodzenia w konkursach! Wiem ile pracy to kosztuje, sama też startowałam w takich, coś tam osiągałam, ale pracy przy tym mnóstwo :/
Pierwszy rysunek śliczny :) Ja nie ogarniam matmy w zupełności, a może po prostu nie mam na nią czasu? Trzeba robić te wszystkie zadania, każde inne. I potrzeba na to masę czasu którego już sie nie wygospodaruje. Gratuluje! Chwal się bo masz czym. Z ciebie jest zdolniacha, więc nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci powodzenia <3
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć jakikolwiek zapał do rozwijania się w różnych kierunkach, bo to się w życiu przydaje. Szacun dla Ciebie za to. :) Mam jakieś wrodzone przekonanie, że co ma być to będzie i nie mamy na to żadnego wpływu. Ale żeby nie było, zdaje sobie sprawę jak bardzo jest ono głupie. :D Jedyne co mogę zrobić to życzyć ci powodzenia na tych wszystkich konkursach!
OdpowiedzUsuńI zapomniałabym, najbardziej podoba mi się pierwszy szkic, za jego niebanalność. :)
Pozdrawiam.
kakaowelove.blogspot.com
jak zawsze poprawiacie humor <3
OdpowiedzUsuńMatematysia <3 trzymam kciuki całą sobą (w końcu matfiz zobowiązuje) :) Kurde czemu każdy umie tańczyć, aby ja mam dwie lewe nogi i potykam się sama o siebie? :(
OdpowiedzUsuńPowodzenia w treningach! :) Ciekawy pomysł na pierwszym rysunku, podoba mi się.
OdpowiedzUsuńFajne rysunki, zwłaszcza ptak, naprawdę przyjemny. Tylko jego łapki chyba powinny się bardziej owijać wokół tego drążka/gałęzi ;)
OdpowiedzUsuńSuper wszedł ci ten zegar ze skrzydłami. Niesymetryczny, ale robi efekt.
OdpowiedzUsuńZaszłaś tak daleko w konkursach, a przejmujesz się egzaminami. Wy mi tu wszyscy tymi egzaminami siejecie panikę. Ja się nie dam ;)
Pierwszy szkic bardzo mi się podoba. Świetny pomysł połączenia skrzydeł, zegara i oka. Gratuluje wykonania i pomysłu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://madame-katharine.blogspot.com/
Jesteś wszechstronnie utalentowana czego Ci zazdroszczę i jeszcze te rysunki.. Są pomysłowe i piękne . Zapraszam do mnie. Też rysuje i proszę o rady. Mam nadzieję , że wpadniesz :)
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi. Wszyscy teraz zaganiani ale super prace!:) Podobają mi się! Jakbyś miała chwilkę to zajrzeć ocenić moje prace. Przydałaby mi się krytyka i rada osób takich jak ty. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfloweryelephant.blogspot.com
Zapraszam do zareklamowania swojego bloga! --------> http://blogujmy-wspolnie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZajrzyj również na mojego bloga i zaobserwuj jeżeli Ci się spodoba:) http://diary-black-heart.blogspot.com/
Szkice bardzo fajne. pierwszy pomysłowy. podoba mi się;p
OdpowiedzUsuń