Dwa razy pod rząd przyśniło mi się, że nie zdałam egzaminów, nie dostałam się do dobrego liceum i moja przyszłość legła w gruzach. Zestresowałam się tym tak bardzo, że natychmiast rzuciłam się na wszystkie podręczniki, jakie znalazłam. A potem mi przeszło.
Wszystko to nie zmienia faktu, że wraz z początkiem roku szkolnego ilość mojego wolnego czasu drastycznie się zmniejszyła, w związku z czym prace będą dodawane rzadziej (tak, to możliwe). Na szczęście zyskałam pomocnika, ale o tym za chwilę.
Stworzyłam coś, z czego naprawdę jestem dumna. Może nie dlatego, ze jest to jakoś specjalnie ładne, ale po prostu lepsze od tego, co mi wychodziło wcześniej. Mam tu na myśli moje wieczne utrapienie: portrety. Tak więc człowiek nadal nie wygląda jak człowiek, ale chyba jakiś postęp jest?
Jakiś czas temu dodałam pracę, którą wykonałam wspólnie z Martynką (klik). Ona właśnie będzie mi pomagać z prowadzeniem bloga i od czasu do czasu będę wrzucać jej dzieła. Może z czasem zechce też napisać słówko od siebie. Wszystkie komentarze u Was nadal są ode mnie.
Nie przedłużając, mamy jeden szkic (który zresztą mnie się bardzo podoba) i takie coś z papieru. Warto dodać, że Martynka rysuje też w kolorach, więc wreszcie coś rozjaśni te mroki :)
Martynce zależy na Waszym zdaniu (i na moim też, nie chwaląc się XD), więc powiedzcie, co sądzicie. A co do mojego portretu to bardzo proszę o wytykanie błędów, wciąż doskonalę!
No i utwór ode mnie (co jak co, ale innej muzyki niż moja to już nie wpuszczę!):
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaw ten portret jest genialny! Może szyja trochę za krótka ale ja jestem dumna z twoich postępów, naprawdę :D Cieniowanie super wyszło. Czy jest to ktoś konkretny czy z wyobraźni? Bo mam wrazenie jakbym widziała już gdzieś podobną dziewczynę. Ta ostatnia praca jest wykonana chyba techniką quilling, próbowałam kiedyś to robić ale nie mam cierpliwości do tego, wszystko było upaćkane klejem :c Także podziwiam, ja bym jednego kwiatka męczyła parę godzin a tu jest ich tyle :D
OdpowiedzUsuńhm, twarz w zamierzeniu miała być jakiejś pani z gazety, co oczywiście nie wyszło, a włosy jeszcze innej pani z gazety :D
UsuńI jeszcze zapomniałam dodać, nie przejmuj się aż tak bardzo egzaminami i wyborem liceum, wydaje się to straszne ale jak przyjdzie co do czego dasz radę :)
OdpowiedzUsuńPortret naprawdę imponujący i należą się brawa! Dwie pozostałe prace również ciekawe i podziwiam za cierpliwość w robieniu tych zawijasów :D
OdpowiedzUsuńKurczę, moje wspomnienia z szkolnej świetlicy odżywają. Gdy miałam godziny wolne zaganiano mnie do robienia takich właśnie zawijasów. Ktoś inny robił z nich obrazki, ale wiem jakie to czasochłonne. Należy się szacunek:) Co do szkicu, naprawdę robisz postępy. Bardzo podobają mi się włosy i ta jakże wymownie uniesiona brew:P Nie widzę dokładnie, ale wydaje mi się, że przy cieniowaniu za bardzo widać ruchy ołówka. Powinny być trochę bardziej jednolite. Po za tym wszystko pięknie. Pozdrawiam. Ale się rozpisałam:P
OdpowiedzUsuńpraca quillingowa super wyglada:) A portret tez już jest coraz lepszy
OdpowiedzUsuńJesteś dla siebie zbyt krytyczna :). Portret wyszedł świetnie, a jedyne co bym poprawiła to długość szyi. Jeśli chodzi o cieniowanie nic bym już nie zmieniała, mi się wiecznie dostaje za to że zamiast kreskować rozmazuję, ale to już inna sprawa :D. Jest na prawdę dobrze, powinnaś być z siebie dumna :). Ostatnią pracę (quilling?) chętnie powiesiłabym u siebie na ścianie, z tym, że na takie coś brakuje mi cierpliwości, podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńJeju super ten portret! Taki wielki progress! Jeżeli chodzi o krytykę, to można powiedzieć, że ma zbyt mało kontrastów.
OdpowiedzUsuńTen quilling też jest niesamowity! Generalnie nie ogarniam tego całkowicie, więc bardzo podziwiam za cierpliwość!
Pozdrawiam i życzę skill'a! ~~
Świetny portret, wyszedł Ci po prostu fenomenalnie! ;) Od razu widzę postępy! ;)
OdpowiedzUsuńNo beznadziejny ten portret w ogóle nie widzę żeby to człowiek był... A tak na serio to czego ty się czepiasz? :O jak ja bym takie portrety robiła to bym je sobie chyba na plecy przyczepiała żeby każdy mógł je zobaczyć... I gratuluje cierpliwości do quillingu ja kiedyś na technice jedną prace robiłam ale jakoś mi to specjalnie nie wychodziło xD
OdpowiedzUsuńTwarz wyszła świetnie, włosy też, szyja z porównaniu z nimi gorzej (nieco za krótka i/lub za gruba i coś nie tak z obojczykami).
OdpowiedzUsuńA kwiaty są cudne, bardzo kreatywna technika i kolory też fajnie dobrane. :)
bardzo fajny portret! włosy świetne:P myślę, że najgorzej wyszło cieniowanie szyi i twarzy, ale ogólnie bardzo mi się podoba:)dzięki za wizytę u mnie. również obserwuję i będę wpadać;p
OdpowiedzUsuńPortret jako całokształt jest bardzo dobry. Popracuj nad rysowaniem tęczówek oczu. Zwróciłabym większą uwagę na szczegóły i symetryczność (brwi). Poza tym wszystko jest ok, praca oddaje bardzo dobre wrażenie i mi się podoba.
OdpowiedzUsuńjust--art.blogspot.com
Jazeu ! ile w Tobie samokrytyki ;O przeceiz ten portret jest wspaniały!!!
OdpowiedzUsuń