Wreszcie.
Kto by pomyślał, że złość się przydaje. A jednak, nie znam lepszej motywacji. Człowiek się wścieknie i od razu ma powód, żeby coś zmienić. Szkoda tylko, że na tak krótką chwilę.
Czasem jeszcze się zatęskni. Czasem zastanowi się, co można było zrobić lepiej.
A potem dochodzi się do wniosku, że tak naprawdę nic.
No więc tak. Pokemon miał urodziny miesiąc temu, myślę sobie:trzeba coś zrobić. No i, wprawdzie z lekkim poślizgiem, coś tam zrobiłam. Pomysł był, natchnienie było, ale w trakcie jak zwykle wyszła ciemność i mrok. Także tego...
Jak dla mnie cakiem przyjemny.
Tradycyjnie utwór. Queens of the Stone Age <3
Bardzo ciekawa praca, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNo trochę mało optymistyczna xD
OdpowiedzUsuńKocham twój blog :D:D:D
Wow, genialne. Straaaaasznie mi się podoba ^ ^
OdpowiedzUsuńdziękuję :D
UsuńA to trzeba być zdaunionym żeby tworzyć takie schizy :D
OdpowiedzUsuńhahaha fakt XD
UsuńPraca nieco ponura, ale bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńnie nie nie, nie lubię zostawiac niedokonczonych rysunkow ;p
OdpowiedzUsuńee dobry był :3
Usuńma charakter, mocno mroczny, ale takie lubię :3
OdpowiedzUsuńi jakie to jest realistyczne O.O
dziękuję! czy realistyczne to nie wiem ;p
Usuńfajna ta ciemność :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPodobają mi się twoje rysunki, choć oczywiście musisz jeszcze trochę popracować, szczególnie nad twarzami. Za to włosy i martwa natura (niemartwa też) są idealna ♥
OdpowiedzUsuńdziękuję ^^
Usuń